Mauritius to jedno z najmodniejszych miejsc na luksusowe wakacje. Przyciąga turystów niesamowitymi krajobrazami, bujnymi lasami, plantacjami trzciny cukrowej, ale również plażami. Zastanawiając się nad wakacjami na Mauritiusie warto rozważyć połączenie dwóch miejsc podczas pobytu. W tym może pomóc Wam nasze porównanie wybrzeża północnego z południowym. Poznajcie rajskie wybrzeża Mauritiusa.
MAURITIUS WYBRZEŻE POŁUDNIOWE
Wybrzeże południowe Mauritiusa wyróżnia przede wszystkim fauna i flora. Le Morne Brabant to idealne miejsce na wyjątkowe zdjęcie zrobione ze zbocza góry z kadrem na ocean i lagunę. W Park La Vanille macie okazję zobaczyć żółwie giganty, jelenie, małpy i krokodyle. Przy okazji wycieczki rowerowej lub przejażdżki quadem warto zobaczyć Frederica Nature Reserve. W okolicach magicznego wodospadu może uda Wam się spotkać dzikie zwierzęta w ich naturalnym otoczeniu. Park Narodowy Black River, czyli jedna z największych atrakcji Mauritiusa znajduje się całkiem niedaleko i jest świetnym miejscem na wędrówki, podczas których w gęstwinie lasu możemy zauważyć urocze małpki. O Mauritiusie mówi się, że to Ziemia Siedmiu Kolorów, a dowodem na to jest wodospad Chamarel, który mieni się wieloma kolorami, w zależności od pogody. Miłośnicy rejsów na pewno się tu odnajdą, bo południowo-wschodnia część wyspy słynie z tego typu atrakcji. Szczególnie zachwyci Was wycieczka do morskiego Blue Bay oraz obraz Oceanu Indyjskiego, którego nie da się zapomnieć, a zdjęcie stamtąd będzie idealną pocztówką z wakacji.
MAURITIUS WYBRZEŻE PÓŁNOCNE
Północ różni się od południa Mauritiusa i można powiedzieć, że jest bardziej rozwinięta. Będąc tutaj w planie zwiedzania koniecznie musimy uwzględnić główne miasta Mauritiusa, m. in. Stolicę Port Louis. Warto ją odwiedzić, ponieważ charakteryzuje ją nowoczesna architektura połączoną z tą z czasów kolonialnych. Klimatu dodaje jej afrykański targ, na którym posmakujecie lokalnych dań, spróbujecie tutejszych przysmaków i przypraw, o których opowiedzą Wam mieszkańcy. Jeśli jesteście jednak fanami życia nocnego, to kurort Grand Baje będzie czymś dla Was. Lokalne kluby gwarantują dobrą zabawę przy muzyce i drinku. Jeśli wolicie ciszę i spokój to na pewno bardziej odnajdziecie się w Grand Gaube oraz małej wiosce Cap Malheureux, w której możecie uchwycić wspaniałe zdjęcie kościoła z czerwonym dachem na tle Oceanu Indyjskiego.
Podsumowując, wybierając Mauritius jako kierunek swojej wymarzonej podróży dobrze jest przemyśleć nasz pobyt i odpowiednio go zaplanować. Szczególnie jeśli planujecie podróż poślubną na Mauritiusie 🙂 Rajskie wybrzeża Mauritiusa są tak zróżnicowane, że warto pobyt zarówno na jednym, jak i na drugim wybrzeżu i zamieszkać w dwóch hotelach w różnych częściach wyspy. Aby doświadczyć tej afrykańskiej krainy w każdym calu możemy parę dni spędzić aktywnie na południowym wybrzeżu, zwiedzając parki czy uprawiając sporty wodne, a końcówkę naszego pobytu spędzić na relaksie na plaży i imprezie do białego rana.
Odpowiedz